„Tom gwałci Lindę” – podręczniki do prokuratury
Posted by 10grudnia w dniu 21 lipca, 2012
Fundacja Feminoteka i Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego złożyły zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do Prokuratury Rejonowej w Warszawie. Chodzi o podręczniki do nauki języka angielskiego wydawnictwa Naja-Press, w których pochwalano przestępstwo zgwałcenia. Upowszechnianie takich tekstów może przyczynić się do pogorszenia sytuacji kobiet w Polsce.
Warszawa, dnia 17 lipca 2012 r.
Prokuratura Rejonowa
Warszawa Ochota
ul. Wiślicka 6
02 – 114 Warszawa
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
1. Na podstawie art. 304 § 1 k.p.k. zawiadamiany o popełnieniu przestępstwa przez wspólników spółki cywilnej T. i R. Nałęcz – Jaweckich, prowadzących działalność gospodarczą pod firmą Wydawnictwo Naja – Press S.c. T. i R. Nałęcz – Jaweccy
w Warszawie przy ul. Bolesława Chrobrego 33, tj. przestępstwa opisanego
w art. 255 § 3 k.k. polegającego na publicznym pochwalaniu dokonania przestępstwa zgwałcenia poprzez treści prezentowanie w wydanym przez Wydawnictwo Naja – Press S.c. T. i R. Nałęcz podręcznika do nauki języka angielskiego;
2. w oparciu o przepis art. 325a § 1 w zw. z art. 325b § 1 k.p.k. wnosimy o wszczęcie
i przeprowadzenie w niniejszej sprawie dochodzenia.
UZASADNIENIE
W dniu 12 lipca 2012 r. w prasie ogólnopolskiej oraz w serwisach internetowych ukazały się dwa artykuły informujące o prezentowaniu bezprawnych treści w podręczniku do nauki języka angielskiego p.t. „Angielskie Czasy – już prościej wytłumaczyć się nie da” autorstwa Walta Warena, wydanego przez Wydawnictwo Naja – Press S.c. T. i R. Nałęcz – Jaweccy w Warszawie (ISBN: 83-900300-5-5 (9788390030050)). Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego oraz Fundacja Feminoteka będące organizacjami działającymi w obszarze praw człowieka, na skutek powzięcia informacji o ukazaniu się w powyższym podręczniku bezprawnych treści zawiadamia, iż treści te wypełniają znamiona czynu zabronionego opisanego w art. 255 § 3 k.k.
Przestępstwo publicznego pochwalania popełnienia przestępstwa zostało popełnione przez wspólników Wydawnictwa Naja – Press S.c. T. i R. Nałęcz – Jaweccy w Warszawie w ten sposób, że jako prowadzący wydawnictwo wydali publikację zawierającą następujące treści, których celem dydaktycznym było przedstawienie na przykładach różnych struktur gramatycznych języka angielskiego:
„She won’t have been raped by the end of 2000 = Ona nie zostanie zgwałcona do końca 2000 roku (biedna brzydulka!).”;
„Linda hoped she would have been raped before summer = Linda miała nadzieję, że zostanie zgwałcona przed nadejściem lata.”;
“Tom will rape Linda tomorrow” = Tomcio zgwałci Lindę jutro.”;
Linda hoped she would have been raped before summer = Linda miała nadzieję, że zostanie zgwałcona przed nadejściem lata”;
Przykład ilustrujący czas Present Continuous – “Tom is raping Linda. = Tom właśnie (akurat gdy mówimy,… w drugim pokoju…) gwałci Lindę (świntuch, niegodziwiec – ale nie „wybawimy” Lindy, bo mogłaby się na nas obrazić!).”;
Przykład ilustrujący czas Future in the Past – “Linda was happy she would be raped. = Linda była szczęśliwa, że zostanie zgwałcona (szykowała się na to cały tydzień!).”;
Przykład ilustrujący czas Past Perfect – “They were very glad because they had been raped. = One były bardzo… (tu brak tłumaczenia!)”.
Treści zawarte w wydanym podręczniku wypełniają znamiona przestępstwa opisanego w art. 255 § 3 k.k. Należy zauważyć, że do przyjęcia, iż sprawca zrealizował znamiona strony przedmiotowej tego przestępstwa nie jest wymagane powstanie u osób pochwalających popełnienie przestępstwa zamiaru popełnienia przestępstwa, jest to przestępstwo bezskutkowe. Dla ustalenia winy sprawców nie ma znaczenia, czy w kręgu podmiotów, wobec których treści podręcznika były eksponowane (czytelnicy, klienci księgarni i bibliotek) znajdowała się osoba, która powzięła zamiar popełnienia przestępstwa zgwałcenia. Wskazać należy, że wydawca, znając treść wydawanej publikacji miał świadomość, jakie treści są w niej zawarte oraz to, że zgwałcenie jest czynem zabronionym w polskim porządku prawnym, a mimo to zdecydował się na wydanie podręcznika. Oznacza to, że sprawcy działali umyślnie w zamiarze bezpośrednim. Ponadto, pochwalanie przestępstwa w rozumieniu art. 255 § 3 k.k. oznacza wyrażanie pozytywnej oceny przestępstwa, które zostało popełnione lub które, hipotetycznie tylko może zostać popełnione. Treści zawarte w podręczniku wskazują wprost na to, że osoba decydująca się na jego publikację pochwala zjawisko zgwałcenia, a fakt skierowania podręcznika do sprzedaży świadczy o publicznym pochwalaniu tego zjawiska.
Powyższa publikacja została wydana po raz pierwszy w 1993 r. W latach kolejnych ukazywały się następne jej wydania. Ponadto, podręcznik ten jest w stałej sprzedaży, nieprzerwanie od 1993 r. Oznacza to, że czyn, o którym zawiadamiamy niniejszym pismem jest czynem ciągłym w rozumieniu art. 12 k.k. Na powyższe wskazuje:
* fakt występowania krótkich odstępów czasu między kolejnymi zachowaniami – nieprzerwanie od 1993 r. w wybranych księgarniach i bibliotekach w całej Polsce eksponowane są egzemplarze podręcznika „Angielskie Czasy. Już prościej wytłumaczyć się nie da”;
* wykonanie z góry powziętego zamiaru – sprawcy znają treść publikacji i mając świadomość sankcji karnych, jakie ustawa przewiduje wobec przestępstwa zgwałcenia publikują treści pochwalające ten czyn;
Tożsamość pokrzywdzonego nie ma w niniejszej sprawie znaczenia, gdyż przedmiotem zamachu nie jest dobro osobiste. Czasem popełnienia przestępstwa ciągłego jest okres, który zaczyna się w chwili pierwszego działania przestępnego (w niniejszej sprawie 1993 r.), a kończy się w chwili zakończenia działania ostatniego objętego ciągłością. Oznacza to, że w niniejszej sprawie sprawcy popełniają czyn zabroniony każdego dnia, w którym podręcznik jest eksponowany na widok publiczny i przeznaczony do zapoznania się z jego treścią. Należy wskazać, że karalność zarzucanego sprawcom czynu nie uległa przedawnieniu, gdyż z uwagi na treść przepisu art. 101 k.k., przedawnienie karalności przestępstwa ciągłego rozpoczyna się od daty zakończenia ostatniego zachowania się sprawcy wchodzącego w skład przestępstwa ciągłego. Przyjmując zatem, że podręcznik „Angielskie Czasy. Już prościej wytłumaczyć się nie da” jest nadal eksponowany i przeznaczony do sprzedaży, to bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z datą zakończenia działania wydawcy, tj. każdego dnia ekspozycji podręcznika, aż do czasu faktycznego wycofania go ze sprzedaży.
Jak wynika z doniesień prasowych, Rzecznik Praw Obywatelskich wyraźnie zakwestionowała możliwość umieszczania tego typu treści w podręcznikach, twierdząc, że kształtowanie obrazu kobiet w sposób naruszający ich godność może mieć wpływ na traktowanie kobiet w każdej dziedzinie życia, w tym również w sferze zawodowej, a ponadto może prowadzić również do zachowań przestępczych na tle seksualnym. Dodała również, że w demokratycznym państwie prawa powinniśmy przykładać szczególną wagę do edukacji w duchu poszanowania praw i godności człowieka, jak również do zwalczania wszelkich przejawów dyskryminacji, rasizmu czy uprzedzeń, których ofiarami mogą stać się obywatele” .
Ponadto, jak wynika z licznych badań naukowych zamieszczonych m.in. w raporcie fundacji Feminoteka „Dość milczenia. Przemoc seksulana wobec kobiet i problem gwałtu w Polsce” , żarty na temat gwałtów, ich pochwalanie, przedstawianie w lekceważący sposób, może przyczynić się do wtórnej wiktymiazacji ofiar gwałtów, a także do lekceważenia przez społeczeństwo tego jednego z najbardziej tramatycznych dla kobiety doświadczeń – badania pokazują, że objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD), w tym m.in. diagnozuje się w ciągu miesiąca po zdarzeniu u 94% zgwałconych kobiet . Zamieszczone w podręczniku przykłady mogą także pośrednio przyczyniać się do bagatelizowania i umniejszania doświadczenia przestępstwa zgwałcenia nie tylko przez społeczeństwo, ale także przez przez służby i instytucje, zobowiązane do pomocy ofiarom gwałtów. Jak wynika bowiem z raportu fundacji Feminoteka lekceważenie, bagatelizowanie, obwinianie, sugerowanie prowokowania gwałtu, naleganie by zapomniały, nie mówiły o gwałcie, spotykało ofiary gwałtów, zarówno gdy dzieliły się swoim doświadczeniem z najbliższymi, jak i podczas zgłaszania przestępstwa służbom publicznym oraz podczas postępowania karnego. Stereotypowe myślenie o mechanizmach przemocy seksualnej i niezrozumienie psychologicznej sytuacji ofiar gwałtów, które można zauważyć u przedstawicieli policji, służby zdrowia, organizacji i instytucji pomocowych, wpływa bardzo niekorzystnie na sytuację kobiet po gwałtach oraz jakość prowadzonych postępowań karnych.
Upowszechnianie tekstów zawartych w wymienionym podręczniku do języka angielskiego mogą te zjawiska wzmacniać i przyczyniać się do jeszcze gorszej sytuacji kobiet – ofiar zgwałceń,
Ze stwierdzeniami tymi należy się zgodzić i podzielając ten pogląd uznać wniesienie niniejszego zawiadomienia za zasadne.
Wobec powyższego, zawiadamiamy jak na wstępie.
Joanna Piotrowska, Prezeska Fundacji Feminoteka
r.pr. Karolina Kędziora, Wiceprezeska Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego
Skomentuj