„Pogwałcenie praw, moje doświadczenia jako odzwierciedlenie szerszej rzeczywistości”. Relacja Shadi Sadr- Prawniczki z Iranu
Posted by 10grudnia w dniu 3 marca, 2010

źródło: /www.neww.org.pl
„Kiedy siedziałam w pokoju przesłuchań, z twarzą zwróconą ku ścianie, z opaską na oczach, nigdy nie przypuszczałam, że pewnego dnia będę w kwaterze głównej Organizacji Narodów Zjednoczonych przedstawiając zeznanie z tych dni. Jestem więc bardzo szczęśliwa, że mam okazje tu być, szczególnie kiedy wielu innych więźniów politycznych, nadal przetrzymuje się w więzieniach, a tych których uwolniono zmusza się do milczenia. Rozpocznę od swoich doświadczeń, które są jednak tylko pojedynczym przykładem łamania praw człowieka, które miały miejsce po wyborach prezydenckich w lipcu 2009.
W dniu 17 lipca 2009 roku zostałam aresztowana, kiedy zmierzałam na piątkowe modlitwy prowadzone przez Ayatollah Hashemi Rafsanjani. Przechodziłam przez ulicę z kilkoma innymi kobietami, gdy podeszli do nas mężczyźni w cywilnych strojach. Odmówili przedstawienia się i wytłumaczenia ich działań, zmusili mnie bym wsiadła do samochodu. Zaprowadzono mnie do aresztu, gdzie po 4 godzinnym przesłuchaniu skierowano do więzienia. Byłam już w nim osadzona w Marcu 2006 roku.
W środku nocy zostałam doprowadzona do izolatki, po tym jak odebrano mi rzeczy osobiste, włączając w to ubrania, zeszyt, a nawet okulary. Zezwolono na zwrócenie mi okularów, dopiero gdy odmówiłam zjedzenia czegokolwiek przez trzy dni. Byłam przesłuchiwana pięć razy, za każdym razem trwało to dłużej niż cztery godziny.
Skomentuj